Tym razem na spotkaniu DKK czytaliśmy fragmenty lektury „Karolcia” Marii Krüger .
Rzadko kiedy 9-letnia osoba może wywołać taki galimatias! Karolci to się udało! Pytacie jak? Powiemy Wam - wszystko za sprawą niebieskiego koralika, który znalazła w szparze podłogi. Dziewczynka szybko przekonała się, że spełnia on wszystkie życzenia swego właściciela, ale musiała być bardzo uważna, bo chrapkę na niego miała też zła czarownica Filomena. I wtedy zaczęła się cała masa przygód. Jakich? Nic z tego… Tego Wam już nie zdradzimy, o tym przeczytacie sami! Na zakończenie spotkania wykonaliśmy piękne kwiatki z płatkami, na których znalazły się nasze życzenia.
Oby się spełniły.